Jeszcze w tym roku na rynku pojawi się kolejne cudo od Britax Romer – fotelik samochodowy Dualfix, który może okazać się nie byle jakim konkurentem dla fotelików marki Cybex i Maxi-Cosi. Dlaczego? Powodów jest kilka.
Wokół własnej osi
Niewątpliwym atutem fotelika samochodowego Dualfix jest fakt, że w odpowiednim dla nas i dziecka momencie można zmienić jego obrót o 360°. Dzieci do 9 kg należy przewozić w fotelikach RWF które pochodzą z kategorii 0-18 i są montowane tyłem do kierunku jazdy, a w przypadku dzieci starszych zadecydujemy samemu, jak wolimy je przewozić. Położenie fotelika dla noworodka można zmienić bez ponownego mocowania. Dziecko można wyjmować i umieszczać w foteliku nawet po przestawieniu na bok – system locki position 90. A wszystko to bez odpinania, przepinania, wykładania i całego ambarasu związanego z fotelikami dla dzieci.
Bezpieczeństwo ponad wszystko
Istotnym faktem jest oczywiście posiadanie wszystkich zabezpieczających funkcji przez model Dualfix:
Mocowania ISOFIX, 5-punktowe pasy bezpieczeństwa, zagłówek z pasami, z regulacją wysokości pozwalającej dostosować fotelik dziecięcy do wzrostu dziecka oraz miękko wyściełane, głębokie ściany boczne, które chronią w razie bocznych zderzeń oraz podpora stabilizująca. Z tak zabezpieczonym dzieckiem możemy wybrać się w nawet najdłuższą podróż. Dodatkowe wkładki naramienne ograniczają jego ruch do przodu, a wskaźniki montażowe gwarantują prawidłowe mocowanie. Komfort zapewnia dziecku także zaawansowana, wielostopniowa regulacja pozycji spoczynkowych.
Póki co nie można powiedzieć na jego temat wiele więcej. Z prezentowanych materiałów można jednak wywnioskować, że to solidny i designerski sprzęt, któremu możemy powierzyć opiekę nad naszymi najmłodszymi pasażerami.