Autoryzowany partner
Alkomat to częsty element wyposażenia schowka w samochodach osobowych. Przydaje się, kiedy kierowca chce upewnić się, że stężenie alkoholu we krwi opadło i możliwa jest bezpieczna i zgodna z przepisami jazda. Na rynku występują setki różnych alkotesterów samochodowych. Jak wybrać dobry alkomat?
Panuje przekonanie, że każdy alkomat działa tak samo, więc w zasadzie można kupić pierwszy lepszy (i często najtańszy) sprzęt, a uzyskane rezultaty będą takie same. Nic bardziej mylnego.
W praktyce na rynku spotyka się dwa rodzaje alkomatów – półprzewodnikowe i elektrochemiczne. Te pierwsze kosztują zazwyczaj około 300-500 zł. Cena modeli elektrochemicznych może być nawet kilkukrotnie droższa. Z czego wynika ta różnica?
Alkomaty półprzewodnikowe są podatne na wahania składu wydychanego powietrza. Wystarczy obecność nikotyny, słodyczy lub owoców, aby urządzenie wskazało nieprawidłowe stężenie alkoholu w powietrzu. Z kolei urządzenia wyposażone w platynowy sensor elektrochemiczny są znacznie dokładniejsze i stabilne.
Czy w takim razie dobry alkomat musi być drogi? Nie, ale nie warto też kupować najtańszych modeli, ponieważ ich przydatność w praktyce będzie wątpliwa. Mogą wywołać u kierowcy złudne przekonanie, że może on bezpiecznie wsiąść za kierownicę.
Dobry alkomat samochodowy powinien mieć kilka podstawowych funkcji, które przekładają się na jego użyteczność.
Podstawą jest dokładny odczyt. Dobry alkomat samochodowy powinien wyświetlać wynik z dokładnością do drugiego miejsca po przecinku. Warto też wybrać sprzęt, który w miarę szybko analizuje wyniki. W najlepszym razie zajmie to kilka sekund, w najgorszym – kilkadziesiąt. Im sprawniej działa alkotester, tym płynniej będzie przebiegała sama kontrola.
Warto kupić sprzęt o dużym zakresie pomiaru. Najlepiej sprawdzi się spektrum 4-5 promili. Dzięki temu można dokonać odczytu nawet po spożyciu znacznej ilości alkoholu bez ryzyka uszkodzenia wrażliwego sensora. Używając taniego alkomatu, ryzykujesz zniszczenie czujnika w wyniku zbyt częstego lub nadmiernie intensywnego pomiaru. Jego wymiana może okazać się bardziej kosztowna niż samo urządzenie!
Alkomat do samochodu powinien mieć wbudowany czujnik temperatury. To ważne zwłaszcza zimą, kiedy na zewnątrz temperatura gwałtownie spada. Odczyt wydychanego powietrza może być w takiej sytuacji nieprecyzyjny, dlatego ważne jest, aby dioda sygnalizowała sprawność do pracy.
Ważna jest też wytrzymała obudowa. Kiedy sprzęt ma służyć w warunkach polowych, ważne jest, aby był odporny na uszkodzenia mechaniczne, przypadkowe zalanie i zapylenie. Dzięki temu będzie można z niego korzystać przez lata.
Wreszcie, należy zadbać o odpowiednio wydajny akumulator. Najlepsze alkomaty działają przez wiele godzin dzięki możliwości zastosowania ładowanego ogniwa, którego nie będzie trzeba często wymieniać. To szczególnie istotne podczas wyjazdu na wakacje, kiedy nie chcemy zastanawiać się nad tym, czy alkotester zaraz się nie rozładuje. Niektóre modele są sprzedawane w komplecie z ładowarką samochodową.
Kupując alkomat do domowego użytku, nie warto przesadzać z ilością dostępnych opcji. Z czego kierowca najprawdopodobniej nie będzie korzystał?
Nie ma sensu inwestować również w alkomaty dowodowe. To urządzenia profesjonalne, które używane są głównie przez Policję. Ich wyniki są na tyle dokładne, że mogą stanowić trudny do podważenia dowód w sądzie.
Bez względu na wybrany rodzaj alkomatu, należy pamiętać o jego kalibracji. To specjalna procedura, która polega na znormalizowaniu odczytów poprzez poddaniu urządzenia serii testów na określonych próbkach w laboratorium. Dzięki kalibracji użytkownik może być pewien, że wskazywany odczyt jest poprawny i zgodny z faktycznym składem wydychanego powietrza.
Częstotliwość kalibracji zależy od klasy zakupionego sprzętu. Tanie alkomaty półprzewodnikowe trzeba stroić co kilkadziesiąt lub kilkaset użyć. Dobre alkomaty elektrochemiczne mogą być ustawiane co kilkadziesiąt tysięcy użyć.
Warto jednak pamiętać, że każdy producent definiuje częstotliwość kalibracji nie tylko przez pryzmat ilości odczytów, ale też upływu czasu (np. pół roku). Po tym okresie niezbędne jest oddanie alkotestera do badań bez względu na ilość wykonanych pomiarów.
Dlatego trzeba umieć znaleźć złoty środek – kupno bardzo drogiego alkomatu do samochodu nie ma sensu, jeżeli korzystamy z niego raz w miesiącu. Z kolei zakup najtańszego urządzenia to wydatek, który wprawdzie zwróci się szybko, ale wyniki takiego sprzętu szybko staną się mało wiarygodne.
Producenci często oferują darmowe kalibracje w pierwszym okresie użytkowania alkomatu (np. 12 miesięcy). Warto o tym pamiętać, wybierając sprzęt.
Dobry alkomat samochodowy powinien sprawdzać się w każdej sytuacji. Warto zainwestować w urządzenie wysokiej jakości, ale bez przesady. Kupowanie najdroższych rozwiązań dostępnych na rynku raczej się nie zwróci.