Autoryzowany partner
Większość rodziców bez wahania powie „w 6. miesiącu życia”. Choć odpowiedź na to pytanie wydaje się oczywista, warto przeanalizować to zagadnienie głębiej. Dlaczego akurat 6. miesiąc jest optymalnym wiekiem, od kiedy spacerówka jest bezpieczna? Jakie zmiany muszą zajść w ciele niemowlaka? Czy rzeczywiście gondola jest niezbędna, a może wystarczy spacerówka kubełkowa? Poniżej znajdziecie odpowiedzi na te pytania.
Większość doby noworodek spędza w pozycji leżącej i jest to najlepsza postawa dla jego kręgosłupa. Przez pierwsze miesiące życia ciało przybiera nadal skuloną, embrionalną pozycję, jak w czasie, kiedy przebywało w brzuchu mamy. Kościec dziecka jest giętki, delikatny i miękki. Ten czas odpowiada za poprawny rozwój kręgosłupa oraz wyprost sylwetki. Dodatkowo, do 5. miesiąca życia, niemowlętom zagraża zespół nagłego zgonu, czyli śmierć we śnie. Niestety, jednym z powodów schorzeń kręgosłupa oraz „śmierci łóżeczkowej” jest niepoprawna postawa ciała w czasie snu. Aby zminimalizować ich występowanie, warto zadbać o komfortowy, twardy materac w łóżeczku oraz gondolę do wózka. Dlatego rodzicom kompletującym wyprawkę, poleca się najczęściej wózek głęboki lub zestaw 2w1, które posiadają gondolę.
Dzieci dojrzewają w różnym czasie i jest to zupełnie normalne. Nie zawsze warto ściśle trzymać się wyznaczonego terminu przesadzenia dziecka z gondoli do spacerówki. Jeśli niemowlak w 6 miesiącu życia nadal chętnie spędza czas w wózku głębokim, mieści się w nim, a siedzenie sprawie mu jeszcze kłopot, nie trzeba „na siłę” go przesadzać. Należy przede wszystkim obserwować rozwój dziecka i na tej podstawie podejmować decyzje o zmianie wózka. Co, jednak jeśli sytuacja jest odwrotna i młodszy niemowlak nie chce spacerować na leżąco?
Każdy człowiek, niezależnie od wieku, ma swoje upodobania. Czy to względem jedzenia, czy najwygodniejszej pozycji. Również niemowlęta szybko odkrywają jaka pozycja ciała jest dla nich najwygodniejsza. Co, jeśli dziecko nie lubi spędzać czasu w gondoli, mimo że nie umie jeszcze samodzielnie siedzieć i nie ma ukończonego 6. miesiąca życia? Czy warto męczyć się z wózkiem głębokim, a może już wybrać spacerówkę? Na to również jest rada!
W tak szczególnym przypadku, dziecko można przesadzić do wózka spacerowego, ale odpowiednio dobranego. W bogatej ofercie spacerówek można znaleźć dwa typy siedzisk – rozkładane i kubełkowe. Różnią się one dosyć znacząco, przede wszystkim tym jaki układ ciała wymuszają. Aby wybrać, który wózek będzie najlepszy dla małego dziecka, warto przyjrzeć się budowie obu tych modeli.
Z tego opisu wynikać może, że dziecko poniżej 6. miesiąca życia dużo wygodniej będzie mieć w spacerówce kubełkowej. Niestety jest to mylne wrażenie. Mniej więcej w 5. miesiącu dziecko zaczyna coraz częściej prostować ciało. To okres przygotowania do pionizacji i uczenia się siadania. Wózek kubełkowy, przez układ „kołyski”, wymusza pozycję, gdzie pupa jest maksymalnie w dole, a ciało jest zgięte. Taka pozycja zdecydowanie źle wpływa na kręgosłup i zaburza odpowiedni rozwój. Dlatego w przypadku, kiedy jesteśmy zmuszeni do przesadzenia młodszego dziecka do spacerówki, koniecznie należy wybrać rozkładaną i do momentu, aż niemowlak nie nauczy się samodzielnie siedzieć, korzystać z rozłożonego na płasko oparcia.
Warto trzymać się terminu i zacząć rozglądać się za wózkiem, kiedy dziecko będzie mieć około pół roku. Ważne, aby niemowlę umiało już samodzielnie siedzieć i utrzymywać tę pozycję przez dłuższy czas. W innych przypadkach można wcześniej przesadzić dziecko, ale jedynie do spacerówki rozkładanej. Do czasu pionizacji, najlepiej utrzymywać oparcie w pozycji leżącej.