Koniec Endomondo! Co zamiast niego i jak przenieść treningi do Garmin Connect?

Powracające problemy z platformą Endomondo stanowiły zapowiedź nieuniknionego. Zapadła ostateczna decyzja o zamknięciu tej platformy. Pierwsze wiadomości na ten temat pojawiły się jeszcze w ostatnim kwartale ubiegłego roku. Dziś jednak wiemy już, że użytkownicy aplikacji mają czas do końca stycznia 2021 roku, aby zabezpieczyć swoje dane z zegarka sportowego, zgromadzone na serwerze.

Poniżej podpowiadamy, jak można wyeksportować dane z serwisu i które aplikacje mogą zastąpić popularne rozwiązanie.

Co w praktyce oznacza koniec ery Endomondo?

Stopniowe wycofywanie się przez firmę Under Armour z pomysłu sprawiło, że dotychczasowi użytkownicy Endomondo w dniu 31 grudnia 2020 roku utracą możliwość korzystania ze wsparcia technicznego, a także dostęp do centrum obsługi klienta. To także zakończenie publikacji kolejnych aktualizacji i usprawnień, jak również usunięcie aplikacji ze sklepów internetowych.

Ostatecznie, czas przechowywania zgromadzonych danych na serwerach został wydłużony do 31 marca 2021 roku. Czas na uploadowanie nowych treningów mamy jednak jedynie do 31 stycznia 2021 roku, później zapis będzie niedostępny.

Zapraszamy do obejrzenia najbardziej popularnych obecnie zegarków Garmin: zaawansowany smartwatch Garmin Fenix 7, Fenix 6x Pro, smartwatch Garmin Venu oraz zegarków Polar: smartwatche Vantage v2 i Polar Vantage M2.

Gdzie i w jaki sposób przenieść dane zapisane w aplikacji Endomondo?

Właściciel aplikacji rekomenduje skorzystanie z opracowanego przez siebie nowego rozwiązania MapMyFitness. Składa się ono z kilku części, które mogą być wykorzystane w zależności od dyscypliny. Są to między innymi MapMyRun dla biegaczy lub MapMyRide dla kolarzy. Oba programy działają na popularnych systemach operacyjnych, jakie odnajdziemy w smartfonach, czyli Androidzie oraz iOS. Oczywiście korzystanie z nich jest płatne, chyba ze godzimy się na pojawiające się często okna reklam.

Aby skorzystać z nowego rozwiązania, w aplikacji Endomondo wystarczy wybrać opcję „Connect”, a następnie wskazać konto w jednym ze wspomnianych programów, aby przeprowadzić transfer danych. Przeniesienie ma jednak pewne ograniczenia.

O ile można w ten sposób przekopiować historię treningów, niestety nie jest możliwe przeniesienie listy kontaktów i rekordów w konkretnych dyscyplinach. Nie wyeksportujemy także społeczności, ustawień konta ani zapisanych zdjęć, komentarzy czy postów. Jeżeli więc ktoś traktował Endomondo, jak platformę społecznościową, co swojego czasu było bardzo popularne, nie będzie to najszczęśliwsze rozwiązanie.

Jeżeli z jakiś względów nie decydujemy się na kolejną aplikację od firmy Under Armour i chcemy spróbować czegoś nowego, to także nic straconego. Każdy trening może zostać wyeksportowany do formatu .GPX albo .TCX. W tym drugim rozszerzeniu można także zapisać całą historię naszych ćwiczeń zbiorczo.

Aby pobrać plik lub pliki, wystarczy wybrać ikonę symbolizującą strzałkę skierowaną grotem do dołu (tuż obok ikony Facebooka), a następnie wybrać opcję „Eksportuj” oraz zatwierdzić wyjściowy format pliku. Jeżeli zaś chcemy ściągnąć całe archiwum, należy wejść w „Ustawienia”, a następnie „Pobranie archiwum treningu”. Stosowna treść zostanie przesłana automatycznie na skrzynkę e-mail powiązaną z kontem w Endomondo.

Przesyłanie danych do innych serwisów

Aby uprościć cały proces, można także skorzystać z aplikacji Tapiriik. Na jej głównym ekranie wskazujemy nasze konto w serwisie Endomondo, a także konto aplikacji, do której ma zostać przeniesiona historia treningów. Możemy także wybrać okres, jaki ma obejmować przeniesienie aktywności.

Jest to o tyle wygodne rozwiązanie, że pozwala na bezpośrednie załadowanie naszych osiągnięć do innego programu. Co więcej, Tapiriik obsługuje niemal 20 różnych aplikacji, więc jest spora szansa, że pośród nich znajdziemy swojego faworyta. Oprócz tak popularnych platform, jak Strava czy Garmin Connect współpracujący m.in. z nową serią Garmin Epix, Tapiriik może przenieść dane także do Pulsstory, Motivato, Sport Tracks, TrainingPeaks i wielu innych.

Jeżeli nie możemy się tymczasowo zdecydować, gdzie chcemy przetransferować historię, zawsze pozostaje opcja umieszczenia ich na Dropboxie.

Cały proces transferu jest banalnie prosty i sprowadza się do kliknięcia w ikonę strzałek zataczających koło. Z uwagi na obciążenie serwerów Tapiriika, może to chwilę zająć.

Alternatywą dla opisywanego rozwiązania jest aplikacja SyncMyTracks, która działa w podobny sposób, ale wymaga wykupienia wersji premium, aby móc pobierać treści z Endomondo.

Załadowanie danych do Stravy

Strava to popularna aplikacja wykorzystywana głównie przez rowerzystów. Aby wgrać do naszego konta w Stravie dotychczasowe aktywności, należy wybrać funkcję ukrytą pod symbolem plusa - „Upload and sync your activities”, a następnie wybrać przycisk „File” i dodać treningi zapisane w formacie .TCX, .GPX lub .Fit. Jednorazowo można w ten sposób załadować do 25 jednostek treningowych.

Dla rowerzystów polecamy zapoznanie się z najnowszymi licznikami rowerowymi - w tym z najnowszym modelem z 2022 roku z serii Garmin Edge.

Rozwiązania oferowane przez światowych gigantów

Jedną z przyczyn utraty popularności przez Endomondo jest bardzo dynamiczny rozwój platform oferowanych przez najbardziej znaczących graczy na rynku. Oprogramowanie Polar Flow, aplikacja Garmin Connect lub Suunto Movescount jest już na tyle rozbudowane, że z łatwością dorównuje innym rozwiązaniom, a dodatkowo jest darmowe i dostosowane do obsługi danego rodzaju zegarków biegowych.

Duży wpływ na zmianę ma także skokowy wzrost popularności smartbandów, które dla wielu osób są wystarczające. Same pulsometry również przestały być sprzętem dla elitarnych sportowców, o czym świadczy spadek cen modeli z niskiej i średniej klasy oraz coraz większa intuicyjność ich obsługi.

Choć może się wydawać, że firma Under Armour usiłuje lekko przymusić dotychczasowych użytkowników Endomondo do skorzystania ze swojego nowego rozwiązania, nadal istnieje sporo sposobów, aby cieszyć się zgromadzoną przez lata historią treningów w innych aplikacjach, w tym całkowicie darmowych. Co więcej, amerykański producent oferuje zwrot opłat za niewykorzystany okres wykupionej wersji premium aplikacji.

Osoby kochające aktywność fizyczną z żalem pożegnają powszechnie znany i lubiany serwis, który towarzyszył im przez ostatnie 13 lat. Jedyne co pozostaje, to znaleźć nową aplikację i w dalszym ciągu cieszyć się tym, co robiliśmy do tej pory.